Z bezsenności po bezsenność
Chłodem wieje od pola,
gęsta mgła się rozkłada.
Księżyc sobie gdzieś polazł,
mrok buszuje w fasadach
małych domów przy drodze.
Pozaciemniał już okna.
Wiatr okrutnie zawodzi,
żywej duszy nie spotkasz.
Deszcz modrzewie w sztok upił.
Niebo wisi nade mną
porośnięte jak kruki.
Czarne myśli się kłębią.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2020-08-29 16:56:15
Ten wiersz przeczytano 6230 razy
Oddanych głosów: 142
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (132)
Czarne też ważne. Musi być kontrast. Wspaniała liryka.
Smutno, bo czarne kłębiące się myśli i bezsenność, nie
sprzyjają dobremu samopoczuciu, ale czasem są takie
dni albo noce, lub jedno i drugie pozdrawiam ciepło.
szkoda, że czarne...
piekny wiersz
pozdrawiam:)
I jak zawsze klimat zbudowany właściwie, i teraz
wypada peelce towarzyszyć w tej bezsenności, bo
powieki się nie kleją.
A jak jutro zaśpię, czyja będzie wina?
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie jak zawsze. Pozdrawiam :)
Tak to prawda co pisze anna. Aura nam sie udziela.
Serdecznie pozdrawiam i życzę jeszcze dużo słonecznych
dni.
aura ma wpływ na samopoczucie.
Jak zwykle pięknie.
czarne myśli i bezsenność nie sprzyjają dobremu
samopoczuciu
miłego :)
Poezja.6. Pozdrawiam@
Bezsenność sprzyja czarnym myślom. A co dopiero kilka
nieprzespanych nocy. I jeszcze mrok w oknach, brak
żywej duszy. Można się zagubić w smutku i samotności.
Życzę spokojnego i wieczoru i pięknych snów nocną
porą:)
Piękny, bardzo obrazowy wiersz... Takie mroki lubią
przywoływać melancholie...