Z bezsenności po bezsenność
Chłodem wieje od pola,
gęsta mgła się rozkłada.
Księżyc sobie gdzieś polazł,
mrok buszuje w fasadach
małych domów przy drodze.
Pozaciemniał już okna.
Wiatr okrutnie zawodzi,
żywej duszy nie spotkasz.
Deszcz modrzewie w sztok upił.
Niebo wisi nade mną
porośnięte jak kruki.
Czarne myśli się kłębią.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2020-08-29 16:56:15
Ten wiersz przeczytano 6231 razy
Oddanych głosów: 142
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (132)
Chłodem i smutkiem powiało, ale wiersz jak zwykle
czaruje. Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję, Wam, za komentarze i poczytania :)
O u Ciebie Zosiak:) Zosiu? Też mokro i wieje:)
Przepiękny wiersz Zosiu.
Może czas przegoni czarne chmury.
Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję w swoim i
Remisia imieniu.
Ten deszcz co modrzewie upija.
Jesień.
Fajne.
Piękny wiersz, niech czarne myśli nie przysłaniają
radości. Pozdrawiam
Cudny, ale u Ciebie to norma:)Miłego dnia Zosiaczku.
Czarne myśli przysłaniają radość.
Wiersz z nutką melancholii skłania do zadumy nad
życiem.
Pozdrawiam serdecznie
Poezja!
Pozdrawiam panią:)
Poezja!
Pozdrawiam panią:)
Dziękuję Wam :)
:)
Bardzo ładnie:)
Nie da się zabrać ostatniej zwrotki, więc życzę by
nowy dzień wstał słoneczny.
Zosiu, zabieram ostatnią zwrotkę:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)