Bezsens
Ponownie staje sama przed życiem
Opuszczona przez wszystkich
Odepchnięta przez los
Widzę drogę zycia lecz nie widze
kierunku
CZuje lecz czuje zło
Myśle,ale grzesznie
Rozumiem ale błędnie
Życie?Sens?
Gdzie je odnajde?
Powiedz mi gdzie?
A jeśli już zawsze będę tak trwac
W nicości,bez miłości...
I czekać tylko na śmierć?
A może własnie ona mnie uratuje
Zada kres mojemu cierpieniu
I sprawi,że moja dusza
Wreszcie dozna uczucia spokoju..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.