Bezskutecznie...
Bezskutecznie szukam w sobie kropli
piękna
tej poezji, która kiedyś we mnie grała.
Struna lutni, zbyt napięta... W końcu
pękła,
kiedy miłość w sercu cicho umierała.
Prozą życia przytłoczone kwiaty marzeń,
nie zakwitły. Ziarna zgniły w martwej
ziemi.
Dziś ma dusza ? cmentarzysko wyobrażeń,
dawnych wspomnień, mogił szczęścia i
nadziei
autor
sylka22
Dodano: 2012-05-09 00:49:54
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Smutne wieści druga strofa mieści, a wiersz twardo
stoi na nogach.
Skutecznie, oj, skutecznie :)))
ładnie napisane, płynnie się czyta... ale w takim
stanie nie wolno zostawać zbyt długo, szkoda życia
ja tych słów nie czytałem - ja je wraz z muzyka
słyszałem -i ciągle słyszę
Piękny wiersz -zazdroszczę słów które slyszę
Pozdrawiam