(BEZ)ZNACZENIA
Myślałam że coś znaczę
w tym tłumie beznadziei
jak kamień w czarnej wodzie
co mieni się kolorem
jak ciepłe światło domu
gdzieś w burzy i zawiei
w zasięgu wzroku wyspa
gdy morze szarpie sztormem
myślałam że coś znaczę
jak deszcze dla pustyni
która oazą kwitnie
i kusi chłodnym cieniem
jak niezepsuty owoc
między robaczywymi
myślałam że coś znaczę
że znaczę coś dla ciebie
Komentarze (27)
ciekawy
pozdrawiam :)
Ciekawe i bardzo życiowe pozdrawiam serdecznie;)
Smutno, ale smutek minie...
pozdrawiam:)
Fajny tytuł. Dobrze się czyta.
Nocne pozdrówki:)
No oczywiście, że znaczysz
***:)
Dla Niego:)
Pozdrowionka**Uśmiechnij się Zolefanderko:))
myślę, że to zły dzień.
życzę, by ranek dał nowe lepsze spojrzenie.
serdeczności Jolu :)
Smutek i rozgoryczenie, ale to pewnie wkrótce się
zmieni :)
ładny wiersz i wiem ... że to tylko wiersz ... nie
dotyczący Autorki ... ale znaczysz dla mnie bardzo
dużo ...
Może się mylisz. Może jednak coś znaczysz...
A jeśli się nie mylisz, to na pewno znajdzie się ktoś,
dla kogo będziesz znaczyła wiele. Tylko musisz
pożegnać się z tym, co nie umie Cię docenić i zacząć
szukać...
Może się mylisz. Może jednak coś znaczysz...
A jeśli się nie mylisz, to na pewno znajdzie się ktoś,
dla kogo będziesz znaczyła wiele. Tylko musisz
pożegnać się z tym, co nie umie Cię docenić i zacząć
szukać...
smutno...myślę, że peelka dużo dla niego znaczy, tylko
on nie umie okazywać uczuć i emocji+:) pozdrawiam Jola
Smutny w odbiorze.
Pozdrawiam :)
Msz bdb wiersz, wymownie wyrażjący gorycz
niedocenienia, z ciekawymi porównaniami, które bardzo
mi się podobają.
Serdeczności ślę Jolu:)
Z podobaniem za wiersz!
:)
Pozdrawiam serdecznie!
Ukłony!
Ja myślę, że peelka wiele znaczy, tylko on jeszcze nie
dojrzał by jej to pokazać...
Piękny jest
Pozdrawiam Jolu :*)