Bicie serca
Jedni mówili, że abym się pojawił
trzeba nauczyć się kochać.
Inni, że oprócz kochania,
należy również mnie chcieć.
Kiedy wybiła ma godzina
i w końcu pojawiłem się w jej łonie,
ku mojemu zdumieniu, moja mama
wykrzyczała:
- "Nie teraz, nie teraz chciałam Cię
mieć!"
Zła na mnie i na cały świat,
wolała abym zginął, przepadł, zapomniał,
wolała mnie porzucić,
zniszczyć najważniejszy mój organ.
Kiedy pytałem: " Dlaczego?"
- nigdy nie odpowiedziała.
Kiedy umarłem w jej ciele,
w samotności gorzko zapłakała...
Wiersz napisany z przeznaczeniem na konkurs katolicki broniący praw nienarodzonych....
Komentarze (3)
coś mi tam w zakończeniu dobrze nie brzmi, ale całkiem
udany początek, podoba mi się
Niestety coś tu brzmi nieszczerze, mimo szlachetnej
intencji...
śliczny,smutny i prawdziwy...