Biegac na boso...moc marzyc...
Nie potrafie dokonczyc wiersza..czasami wspomnienia nas przerastaja...tak dawno nie plkalam...przepraszam
Chcialabym byc znow mala dziewczynka
Taka niewinna
Biegac na boso po trawie
Marzyc by latac
Ubrudzic sie jedzac
I smiac sie, plkac bez powodu
Bo ta rzeczywistosc zabija
Ten codzienny tlok
Brak marzen
Wspomnienia
Czasem za bardzo bola
Nie chce pamietac
Boze czemu to tak boli
Za duzo w tym lez
To moja kara za Ciebie
Komentarze (1)
wiersz bardzo smutny...przeszłość tak często wpływa na
naszą teraźniejszość, a przez to na
przyszłość...trzeba zrobić wszystko, aby złe
wspomnienia zniknęły...wtedy marzenia powrócą...:)