Bielsza biel
Czy byłeś bielszą bielą
dla przykazań nakazanych
przez Stwórcę.
W czym jesteś lepszy,
że kolory spychasz
do slamsów.
Przesiąknięty pychą,
czarnej ziemi
zakładasz łańcuchy.
Siewco niezgody.
Spijasz pianę
z cudzej śmietany.
Czerwony ląd
ujarzmiłeś zabijając
bizony długowłosym.
Miarą zagarniętego złota -
woda ognista strumieniem
płynąca do zguby.
Wypchanymi kieszeniami
mamisz żółtolice
dzieci dla własnej chuci.
Kim jesteś
biały człowieku,
że szarogęsisz się na
zielonych łąkach
nadanych w posiadanie
każdemu przez Boga.
czarnulka1953
12. 06. 2012.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.