Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Błazenada

początkowo jest tylko obrazem,
który uwagą zaszczycasz niejako
początkowo nie widzisz w niej gwiazdy,
lecz wkrótce zobaczysz ją taką

na początku nie myślisz wciąż o niej
sporadycznie? tak, może, czasami
jest Ci obojętna prawie zupełnie,
nie napawasz się wspólnymi chwilami

później jednak, małymi kroczkami
zaczyna powoli Twe serce ujmować;
jej iskra w Tobie parzyć zaczyna,
przed gorącem nie sposób się schować

a kiedy w końcu nadchodzi ta chwila
- nagle, niczym złodziej w nocy –
ten płomyk w Tobie na tyle jest silny,
żebyś za nią nawet w ogień skoczył

zaczynasz pisać wiersze żarliwe,
patosu pełne, krzyków, uniesień
myślisz o ogniu i swoim ciele,
które już więcej płomieni nie zniesie!

choć obiecywałeś sam sobie,
że nigdy w ten stan nie popadniesz
- stało się! jak, kiedy, pytasz?
wątpliwym jest, czy to zgadniesz

przypuszczam, iż wiem co Cię czeka
- padół snów pełen, śmiechu i łez
pomyślisz, że błaznem dla innych jesteś
- ja błaznem byłem też…

ale, gdy wszystko w końcu przeminie,
gdy dobrze się skończy lub źle,
zatęsknisz za strojem błazeńskim
- wiem, to spotkało też mnie!

pragniesz mej rady – nic z tego,
cóż da narada pomiędzy błaznami?
wsłuchaj się w rytm w tancbudzie głupców,
a szczęście będzie pomiędzy nami!




Dodano: 2006-10-03 19:01:44
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »