błękit
otulisz mnie zapachem wrzosów
zieloną kroplą mgieł,
miękkim dotykiem włosów
odgarniesz z powiek sen
i spłynę rzeką traw
wilgotnym wieńcem łąk,
w ciszę błękitnych raf
w lagunę Twoich rąk
autor
pseudonim
Dodano: 2006-08-07 09:32:32
Ten wiersz przeczytano 676 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.