Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

BLISKIE SPOTKANIA

.........któregoś tam stopnia......





Spotkała się bida z nędzą.
Z powodu braku roboty,
Usiadły sobie i ględzą,
Prawiąc morały niecnoty;.

Ja kiedyś będę bogatą,
Lecz kombinuję tymczasem.
A nędza jej wtedy na to:
Ty dla mnie będziesz awansem.

Bo, gdy ty wnet się wzbogacisz,
Ty kapitalistko jedna,
To mnie się też to opłaci.
Ja będę już tylko biedna.

Będę wspomagać nędzników;
Dawać im wody i chleba.
Będę pocieszać grzeszników,
Gdy przyjdzie taka potrzeba.

I bida się wzbogaciła.
A jednak trzeba mieć wiarę.
Nędza jej nie dogoniła.
Musiała umrzeć....za karę?

Tak to jest, gdy się popieprzy,
Lub gdy cię zmorzy choroba;
Wygrywa, nie ten, co lepszy,
Lecz ten, co jest bliżej żłoba.

autor

yamCito

Dodano: 2006-04-18 15:53:35
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Sylabiczny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »