blisko
u progu dni barwionych wrzosem
myślą się myśli bezwiednie
wiodą ścieżkami znaczonymi
zapachem włosów czerwienią wina
nie muszę cię przyśnić jesteś
w ginących kolorach lata
spadają kasztany w naszej alei
u progu dni barwionych wrzosem
myślą się myśli bezwiednie
wiodą ścieżkami znaczonymi
zapachem włosów czerwienią wina
nie muszę cię przyśnić jesteś
w ginących kolorach lata
spadają kasztany w naszej alei
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.