Bliskość.
Czasem zastanawiam się w jakich warunkach toczy się wasze pisanie lub czytanie innych. Moje wyobrażenie ...
Herbata z liścia zieleni
To ona rozwiązuje problemy
Towarzysz grzejnik
tuli się do pleców
Kapcie warują jak najwierniejszy pies
Ołówek upojnie tańcuje po białej kartce
papieru
Wieczorne spotkanie z bilskością poezji.
autor
Piotr Azja
Dodano: 2007-01-30 22:36:43
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.