Bluszczem wspomnienia...
Kwestia słowa
aby znów
poczuć wiatr na twarzy
odkurzonych na nowo chwil...
Płomień nocy letniej
kochane drzewa
droga szałasów
i most nad Pyszną
bujnie zarosły
bluszczem wspomnienia
trafi tam ten jedynie
kto wie gdzie co leży...
Naprawdę minęło
pojąłem wtedy
gdy u mego boku
zobaczyłem samotność
splamioną młodością
szaleństw beztroskich...
potem długo długo nic
i ognisko...
perła wśród wolności...
autor
Marpouk
Dodano: 2008-01-19 09:33:06
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Potem długo długo nic.... to naprawdę nei istotne.
Najwazniejsza jest ta Perła...na końcu Twego wiersza!
interesujący wiersz, daje do myślenia....
Tak nieraz jedno słowo wystarczy aby wiatr w plecy
znów wiał Słowo tak od Ukochanej Piękna refleksja
piękny wiersz Brawo