Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

bluza

Temu, który już mnie nie zastanie nigdy.

Chłód,
jesień stąpa ciężkimi krokami,
wdrapuje się na dachy betonowych lasów,
kroczy opuszczonymi parkami,
zaprzęga do pracy wiatr,
by znów wyrwał z życia liście
barwiąc je kolorem złota i gorących pomarańczy…

Siedzę w tę chłodniejszą niż dawniejsze noc,
otula moje ciało puszysta bluza.
Dawniej twoja,
dziś tylko zapach twój pozostał.
Plusz pieści skórę,
tak jak ty kiedyś
nocami to robiłeś,
dziś wieczoru twoja bluza
ogrzewa ramiona,
wtula się w nagie ciało.
poczułam dreszcz...

Ciebie już nie ma,
zapach twój pozostał,
unosi się jak proch po strzale
prosto w pierś.
Jak zza mgły już pamiętam jak mnie otulałeś nią,
gdy chłodniejszy prąd w powietrzu nadszedł
I znów dreszcz…
Wtedy jeszcze trzymaliśmy się za dłonie.
Nierozłącznie i nierozwiązalne

jestem naiwna...

Dziś to ona ma prawo pieścić moje ciało,
znów ogrzewać je w chłodną noc.
Ty odszedłeś.
Bezkarnie.
Mam nadzieję, że wiesz iż to nie ty dziś będziesz pieścił mnie.


Może położę się w niej spać,
zasnę kamiennym snem,
w tej pościeli, w której wcześniej odkrywałeś ciało moje
kryjówki, rozkosze, marzenia... pieszcząc je.

Kolejny dreszcz…

W której jedliśmy wspólne kolacje
po której okruchy plecy jednego z nas drażniły kiedy po raz tysięczny próbowaliśmy uwieść się.

Ja głupia!

autor

Cardamon

Dodano: 2013-08-31 01:21:40
Ten wiersz przeczytano 1559 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »