Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bo byłeś Ty..

Szliśmy...
Obydwoje...
Sami..
Powtarzałeś bez przerwy jak bardzo mnie kochasz..
Tuliłeś tak słodko..
Drzewa uśmiechały sie..
Wszysko było takie piękne..
Jak piękna była nasza miłość..
Myślałam, iż jestem szczęsliwa..
A przynajmniej mi się wydawało .
Bo wkońcu obudziłam się z tego snu..
Snu, ktorego nigdy nie zapomne..
Bo wszystko było takie...prawdziwe..
Bo byłeś Ty...
U mego boku..
Bo chodz na chwile zapomniałam..
o problemach..
Dzięki Tobie mogłam na chwile..
Poczuć sie wkońcu wolną..
Pokazałeś mi, iż należy cieszyć się życiem..
Takim jakie jest..
Bo poczułam się tak...bezpiecznie..
Jak nigdy..
Teraz wyobrażam sobie..
Co by było..
Gdyby sen sie kiedykolwiek sprawdził..
Przecież to nie możliwe..
Jesteśmy inni..
Jesteśmy dwoma różnymi światami..
Bez przyszłości..
Jednak wciąż marze..
Nikt i nic mi nie zabroni..
Teraz ide sie znowu położyć do snu..
Z nadzieją, iż ponownie pojawisz sie...
Iż ujrze Twoj pełen radości uśmiech..
Iż znowu podarujesz nadzieje na drugi dzień..
Chociaż to tylko sny..
Są takie..
realne....
prawdziwe..
niezapomniane..

autor

agnelias

Dodano: 2006-12-25 18:50:07
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »