Bo jesteś kłamcą, kochanie.
Mów o wspólnych dniach,
o wspólnych nocach.
Mów o przyszłości,
o naszej wielkiej miłości.
Mów o naszych pocałunkach,
o wspólnych wspomnieniach.
Mów o śmiałych sprawunkach,
o biciu serc pod Mostem Westchnienia.
Mów o wszystkim co dobre,
o wszystkim co złe.
Najlepszym kłamcą jesteś,
a ja twoje kłamstwa spijać chcę...
autor
izka2609
Dodano: 2012-06-25 00:40:47
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
No to jak ma przyzwolenie...to hulaj dusza:))
Pozdrawiam.
Fajnie byłoby a co mnie zastanawia?czy nie oklamujemy
najbardziej siebie łudząc się że te kłamsta to jednak
prawda:)
ooo... tak czasem człowiek chce choćby kłamstw, ładny
wiersz
uuuu - to aż taka uleglość, żeby za roczek nie był
skok w boczek.