...bo to jego
sam na sam
bez zahamowań
uderza ręką
o każdą swoją cząsteczkę
tu stolik
tam biurko
gdzieś szafa
wszędzie powietrze
bez wstydu
rozbiera się i kładzie
nitka po nitce
na krześle
między łóżkiem a komodą
z zamkniętymi oczami
oddycha lekko
i płytko zarazem
bo po co się przejmować
sam ze sobą
jego przestrzeń
autor
karolinabojzan
Dodano: 2016-05-06 10:40:10
Ten wiersz przeczytano 1290 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
dziękuję Wam bardzo za komentarze :) jednym słowem
trzeba mieć własną przestrzeń jednakże od czasu do
czasu trzeba do niej wpuścić trochę powietrza...
miłej nocy :)
Zgadzam się z mariat
Dobranoc:)
Zgadzam się z mariat
Dobranoc:)
Kawałek samotności bez znieczulenia.
dobrze ..że jest duża przestrzeń łatwiej jest oddychać
..i świeże jest tam powietrze .. fajny wiersz ..
Witaj karolino - Jak człowiek się boi to chce pokazać
władzę i tak odczytuję wiersz- nie wychodzi ze swojej
przestrzeni - bo tylko tu czuje się panem sytuacji...a
wiersz ciekawy
Witaj Karolino.
Jestem pod wrażeniem tekstu
tego wiersza, jego formy, metafor
i dojrzałości poetyckiej.
Cieszę się, że mogę Cię poznać.
Miłego dnia:}
myśli tylko o sobie,,,,pozdrawiam :)
... a może i narcyz :) w taki sposób o tym nie
pomyślałam :) kto wie może jego nagość jest
narcystyczna do tego stopnia że widzą ją tylko
cząsteczki powietrza :) ? ciekawe...
pozdrawiam i dziękuję za odwiedzenie :)
intrygujący tekst. Totalny narcyz?)
Ciekawie. Ludzie lubią swoja nagość, to ich
prywatność. Pozdrawiam.
każdy z nas ma swój kawałek podłogi ;)
ciepło pozdrawiam
z nagością niesie się tajemnica, zagdaka :) po co
pokazywać coś co może być fascynujące i bez samego
pokazywania? lepiej zachować coś dla siebie... :)
pozdrawiam i dziękuję za odwiedzene
Tak na marginesie zdarzeń,
co nam nagość ludzka niesie?
Co nam nie pozwala patrzeć,
by widzieć samego siebie?
A może to wszystko, co ma...
Miłego dnia.