Bo wszystko jest możliwe
Zabiorę cię na łąkę,
gdzie kończy się horyzont.
Obłoki śpią na trawie
zdobionej barwną frezją.
Kołysze wiatr leciutko,
złocisty pyłek strąca
i kąpie się marzenia
w porannym blasku słońca.
Tam niebo tak niziutko,
że muska dłonią ziemię.
To o czym wtedy myśli?
Ukrywa i ja nie wiem.
Rozwija zawsze świtem
miliony świetlnych skrzydeł.
Chcesz więcej? Twórz artysto,
bo łąka ta dla Ciebie.
autor
Gorzka_kawa
Dodano: 2024-03-04 06:31:13
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Pięknie i obrazowo kawusiu, rozbudzasz nadzieje
letniej kąpieli o poranku gdy dzień się budzi.
Uwielbiam wczesnym rankiem kąpiele zwłaszcza w
otoczeniu natury. Pozdrawiam serdecznie.
waffelko może być i tak jak piszesz. Mi chodziło że
się kąpie tak jak np.kąpie się zwierzątka
Bardzo przyjemny, lekki wiersz, wprowadza w
rozmarzenie :) Nie powinno być: "kąpią się marzenia" w
drugiej zwrotce? Chyba, że źle odczytuję?
Pozdrawiam serdecznie :)
Wkrótce wiosna kwieciem łąkę umai i wszystko jest do
spełnienia. Uroczy romantyczny obraz wyczarowałaś. Ślę
moc serdeczności i uścisków:)
Idylliczna łąka ... czyjeś marzenia i pragnienia ...
także moje ... są, rosną ... To właśnie realizacja.
(+)
Ładnie, obrazowo.
Dzięki Zosiak:-*
Ładny siedmiozgłoskowiec. Lubię.
Pozdrawiam :)
"w blasku rannego słońca"
w porannym blasku słońca
Dla rytmu ;)
kolejny piękny wiersz Kawusiu
I wszystko w wierszach możliwe.
ładnie