BOGATY KUNDELEK
pod uśmiechem zęby szczerzy
warcząc złota kość pilnuje
głośno szczeka poniżając innych
dumnie stojąc wita swoich
łakomie wyrywa kolejny papier
gdzie rośnie bankowa miska
wieka buda zachłanność gości
wyjąc świat chce zmienić
podsuwa ochłapy biednym bezpańskim
podstępnie zmienia chytre oblicze
skacze osiągając niskie szczyty
goniąc ogon gubi siebie
zdycha umęczony gonitwą bogactwa
zabierze majątek kolejny szczeniaczek
łapkami wykopie swój dołek
gryząc wszystko szybko roztrwoni
Komentarze (12)
gdyby się podzielił albo mniej zagarnął...:)
SAmo życie ale z tej kiepskiej przykrej strony ...
Serdecznie pozdrawiam
pięknie dziękuję za wizyte :)
Bogactwo jest złudne.Dobra refleksja.Pozdrawiam:)
dobrze poznaliśmy
już my takie czasy
gdy kundle dorwały
się władzy i kasy...
pozdrowionka...
Ja nie chce zadnego bogactwa:-) no chyba ze bogactwo
wnetrza:-) pozdrawiam:-)
Raz na wozie,raz pod.Bogactwo dziś może być,jutro go
nie ma,a największym jest to nie materialne czyli
uczucie drugiego człowieka:)
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dzionka:)
Być bogatym, to tylko utrapienie:). Pozdrawiam
"zdycha umęczony gonitwą bogactwa"
:)) Bywa, bywa...
Miłego dnia.
Kazdy ma swoj maly skrawek nieba pozdrawiam
każdy ma mały świat po swojemu. pozdrwiam
bogactwo jest złudne Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję
za wizytę u mnie
to tak jak z wygraną w lotto
pozdrawiam:)