Boję się...
Boję się na swój sposób – tak
skrycie!
I nie potrafię znaleźć sposobu na własne
życie...
Boję się wielu niespodziewanych zdarzeń,
Które powodują, że uciekam od mych
marzeń...
Boję się, że w życiu doznam wiele
cierpienia!
A ono będzie – na me własne
życzenia...
Boję się, że będę żyć tylko myślami,
Które zawierają się pomiędzy marnymi
szeptami...
Boję się, że gdy zawołam o pomoc w
ciszy,
Nikt, nigdy mnie nie usłyszy...
Boję się, że te najlepsze lata w życiu
minęły,
A wraz z nimi plany na przyszłość
zginęły...
Boję się, że z smutku nie będę potrafiła
się wyleczyć!
I każdy będzie mógł mnie skaleczyć...
Boję się, że przestanę wierzyć we własnego
Anioła
I w to, że kiedyś zasnę spokojnie w jego
ramionach...
"Jestem człowiekiem. To znaczy kim? Postacią z bajki. Tylko jakiej? Stworzonej przez kogo?W jakim celu? Tak sobie stąpam po świecie nieznanym... Moim - nienazwanym..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.