Ból i biel
Rozpadnięty mózg
Strzępek myśli
Wśród nich
Ta jedna
Ona prowadzi
Ona oszukuje
Ona kradnie
Ona niszczy
Otwierasz oczy
Dostojny ból
I znów to samo
Znów stoi przed tobą
Biała kobieta bez twarzy
Boisz się jej
A raczej jej twarzy
A raczej jej braku
Zbliża się powoli
Biel jest wszędzie
Biel jest w tobie
Tak samo jak ból
Tak samo i biel
Jest wszędzie
Ogarnia cię
I znów nachodzi cię pusty śmiech
Tak samo pusty jak ty
Tak pusty jak ból i biel
Ból i biel, biel i ból
Już ich nie odróżniasz
Ból jest bielą, ból jest tobą
Biel jest bólem, biel jest tobą
Robisz wszystko by pozbyć się bieli
Robisz wszystko by pozbyć się bólu
Robisz wszystko by pozbyć się siebie
Biel i ból...
Biel i ból w tobie...
Gdzie jest ciemność ??
Gdzie twoja myśl ??
Kiedy zniknie biel ??
Kiedy zjawi się oszukańcza ciemność ??
Jest... nadchodzi... kolejne kłamstwo...
twój świat...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.