Sen
We śnie zagubiony
Lękiem przygnieciony
Wciąż jestem gdzieś tam
Miejsca tego nie znam
Dziwna kraina śmierci
Odwiedzana co noc przeze mnie
Nie ma tam życia
Jest smutek
Jest rozpacz
Jest śmierć
Kim tam jestem
Co tam robię
W odmętach snów zagubiony
Szukając drogi ostatecznej do odpowiedzi
Lękając się snu, zapadając się w niego
Nie pamiętam
Nie chce?
Błysk
Olśnienie, nadchodzi znów
Tym razem czekam
Wiem że mnie znajdzie
Nie uciekam
Zapadam się
Odrywam się
Jestem tu, a jednak mnie nie ma
Już jestem tam znowu
To jest chore wiem
Sam to stworzyłem
A może to było już wcześniej
Droga jest mętna, śmierć jest tak blisko
Odejście zamknięcie radość i rozpacz
Musze być czysty, nie potrafię temu
sprostać
To jest we mnie
Sen przynosił ulgę
Teraz przynosi śmierć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.