Ból samotności
W szarym świecie pośród nocy
Me serce samotnie wśród ciemności
kroczy.
Wokoło tylko stare, zniszczone okiennice
przez które zmęczeni ludzie spoglądają na
ulice.
Zmęczeni są trudem, zmęczeni są
bólem,zmęczeni cierpieniem w trudnej życia
szkole.
Pragną spokoju, pragną duszy ukojenia,
pragną miłości i marzeń spełnienia.
A ja, błądze nadal, w szarości podziemiach
zadając pytanie dlaczego ten świat na
gorsze się zmienia.
Dlaczego szczęście ukryte jest w smutku
cieniach.
Odpowiedzi nie znajdę, wiem o tym dobrze
jednak łudze się dalej może ktoś mi
odpowie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.