Bolesne rozstanie
Jedna kłótnia,
to nie powód
by znienawidzic go znowu.
To tylko nieporozumienie.
W Waszą miłość zwątpienie.
On krzyczy.
Ona płacze "Już nigdy Ci nie wybaczę"...
Padają ostre słowa.
To już nie jest rozmowa.
"Szmata" tak mówiłeś.
To brak szacunku.
Znów się przeliczyłeś.
W gniewie się rozstają.
Miłości zaprzeczają.
Gdzie to uczucie?
Zastało zabite przez te kłótnie.
Tęsknią, kochają...
Więc po co miłości na siłe zaprzeczają?
Zastanówcie się, czy dobrze robicie odchodząc?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.