Horror córki...
4 Asia :*
Smutna dziewczyna.
Bez twarzy, bez mienia.
Szara jak inni,
Co siedzą bezczynni.
Wraca do domu,
wie co ją czeka.
Zbyt troskliwa ojca opieka...
Otwiera drzwi.
wita ją tyran.
Dlaczego tak cierpi ta biedna
dziewczyna?
Zaciska zęby, zamyka oczy...
Czeka na jego następne kroki.
Fizyczna tortura?
tak, to boli.
Psychiczna?
To życie jej gnoji.
Nigdy nie wie co jutro przyniesie,
dlatego żyje w ciągłym stresie...
Daj jej żyć.
Odejdź,
bo dzięki Tobie ona znajdzie się w
grobie...
:((( smutno mi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.