Boski wiatr
Spokojny pasat zawieszony w ciszy
promieniem słońca otula dzień
lecz wraca marzeniem
przybiera na sile
aby poczuć dreszcz
tych chwil ulotnej przeszłości
zaczyna tańczyć i szumieć
rysuje na niebie mapę pogody
wie jaki obierze azymut
i gna przed siebie na inny ląd
znów chce być monsunem
prężnym i szybkim zdobywcą
więc leci prędzej i prędzej
już poczuł to co zapomniał
ciesząc się głupią ułudą
lecz zbyt późno zrozumiał
jakim się stał huraganem
że zburzył spokojną
krainę Zefira
i nie ma gdzie wracać
Komentarze (34)
Dziękuje przemiłym GOŚCIOM za poczytanie i za
komentowanie
życzę radosnego dnia:)
uroczy wiersz o miłości
ciepło pozdrawiam :)
Wiatr potrafi być niszczycielski, ale również nieść
ciepło i ukojenie kochana Mariolko.
Twoje porównanie i metafory zawsze wprawiały i
wprawiają mnie w zachwyt.
Gratuluję talentu i pozdrawiam buziakiem :******)
Boski wiatr z Japońskiego kamikadze. Czasem jest miły
i przyjazny ale często potrafi zniszczyć obce armie:))
Pozdrawiam z plusem:)
...wiatr potrafi wiele...pozdrawiam Mariolko.
Gratulacje Mariolu, bardzo piękny pełen emocji i uroku
wiersz, super...serdeczności.
Boski wiatr!
;)
ależ ten wiatr prawdziwy...
pozdrawiam serdecznie:)
zapędził się i zniszczył wszystko- tak bywa z wiatrem
i z miłością.
Ciekawie o cudzie natury
Narowisty ten wiersz, podoba sie TOMashowi...:)))
Od zefirka po huragan
w całość układa się wiersz.
Ciekawe porównanie wiatru
do miłości. Zadumałam się.
Pozdrawiam serdecznie Marioluś.
Ładnie o wietrze.
Pozdrawiam
pięknie o wiaterku ...który zawsze zmienny jest ....
Zatańczył wiatr taniec szalony...niczym miłość...ładny
dobrze mi się go czytało...pozdrawiam serdecznie.