Brak mocy!
Nie wiem czy to prawda
lecz gdzieś usłyszałem,
że się z moją Hanią
właśnie przespać miałem.
W tym niestety problem
jest nieco złożony,
gdyż ja się panicznie
boję mojej żony.
Może to i dziwne
lecz jednak przyznaję,
ja sobie normalnie
z nią rady nie daję.
Każe mi wciąż nowe
pozycje trenować,
już się, że tak powiem
zacząłem dołować.
Przez to iż nie umiem
znów zrobić szpagatu,
da mi Hania w łóżku
ostro do wiwatu!
Komentarze (53)
Krzysiu, Ciebie to się zawsze żarty trzymają. I też
żartując dodam, że są łatwiejsze pozycje. Pozdrawiam
Was oboje.
Fajnie, z humorem.
A Ty ten szpagat ćwicz,
może ukręcisz na Hanię bicz;) :)))
Dobrego dnia Krzysiu:)
@marcepani
właśnie maluję sobie w wyobraźni zasugerowany przez
Ciebie obraz.... :)
A nie ma u was w Wielkopolsce instytucji samopomocy
sąsiedzkiej?
można też żonie wyznaczyć zadanie :) niechaj dla
ciebie na głowie stanie!
Witaj,
nie przesadzaj, dasz radę.
Jak Jej nie będzie w domu poczytaj i pooglądaj
Kamasutrę i będzie dobrze.
Życzliwa Waszemu szczęściu B.
Koniec tygodnia niech miło w sypalni upłynie.
Przechytrz ją Krzysztofie. Każ jej zrobić szpagat,
niby żeby pokazała Tobie prawidłowe wykonanie. A jak
się przyssie do podłogi, to pójdziesz sobie oglądać
telewizję. ;)
Z uśmiechem przeczytałem.
Pozdrawiam serdecznie. :)
nikt, tak jak Ty, nie umie poprawić mi humoru (może
niech żona zrobi szpagat??)