Broń I Trucizna
Moje słowa to
wystrzał w próżnię
bez echa
bing
bang
moje słowa
broń i trucizna
pierwiastki
reaktory
Moje słowa to
była też miłość
Teraz
śmieje się
ze mnie
glorią pary
z okładki
zastrzelić
brukowce
i Dodę
a może wpierw
słowa.
autor
Kerrey
Dodano: 2008-08-02 17:25:15
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
jeszcze do poprzedniego: chciałabym - zwisa? :P
"Moje słowa to
była też miłość
Teraz
śmieje się
ze mnie
glorią pary
z okładki" - to najbardziej mi sie podoba.
mam watpliwosci do:
"zastrzelić
brukowce
i Dodę
a może wpierw
słowa".
zastrzelic slowa? dopatruje sie oczywiscie metafory,
ale jakos mi pasuje.
Kto z Nas nie strzelal w proznie?
ciekawy zamysł twojego wiersza ile można wyrządzić
krzywdy drugiemu człowiekowi słowem i prawdziwie
nadałeś tyuł wiersza że
słowo może być bronią i trucizną