Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Brzmiące z cicha, puste ja

Tylko tak potrafie przed Toba przyznać się do winy....

Przemykam palcami z delikatnością po strunach duszy.
Zgrubienia rozbijam ciepłem mego dotyku.
Zamykam w pudełku niepotrzebne słowa
I ciszą naprawiam zadane Ci rany…

By uśpić demony zadaje pytania.
Zagłuszam głos by uspokoić sumienie.
Z premedytacja przesypuje kolejne ziarna,
By zadowolić idealne wyobrażenie siebie.

Uwolnione ziarna puszczam w papierowej łódce,
By w szalejącym sztormie nie odnalazły brzegu.
Wyłowione przez rybaków nienależną do nikogo,

Bo urodziły się po to, aby umrzeć niedoścignione…

Przepraszam .... jestem słaba....

autor

sunflower

Dodano: 2005-11-09 15:08:23
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »