Bunt
Zrozumiałam co znaczy być cieniem
Wtapiać się bezszelestnie w tło
I nie być nigdy niczyim zbawieniem
Czuć się zbyt słabym i marnym
By podejmować zaciętą grę
Stawać się ołtarzem ofiarnym
Budzi się we mnie demon
On czeka by rozpostrzeć skrzydła
Wyrwać mnie z twych ramion
Z każdą chwilą jestem...
Silniejsza
Bogatsza
Piękniejsza
I kiedys zerwę okrutne pęta...
autor
Elif
Dodano: 2007-10-07 20:10:08
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
To bliskie mi uczucia, ujęte w zgrabnym, przyjemnym
wierszu.
Masz wiele wiary w siebie, której można Ci tylko
pozazdrościć.
W tym wierszu widać jak walczysz z przeciwieństwami
losu i pomimo wszystkim smutkom wieżysz, że niedługo
będziesz szczęśliwa.
Tylko pozazdrościć ci tego optymizmu...
Wiersz też bardzo ładny i bogaty w sens...