Burzowe haiku
Rozlał się granat -
na skraju horyzontu
leje jak z cebra
Zsiniało niebo
czarnym frontem burzowym -
umilkły ptaki
Bębni ulewa
a deszcz spływa strugami -
toczą się gromy
Piana na wodzie -
lśni w srebrnej poświacie gwiazd
piasek na plaży
Drży mokra mewa
na spienionych grzywaczach -
łopoczą żagle
Komentarze (24)
Ładne obrazy, ale czy haiku?
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie.
Skoro jesteś zainteresowany tą formą,
dobrze byłoby abyś przeczytał to, co zamieścił
na portalu Aszu (autor specjalizujący się w tej
formie) dla chcących spróbować sił w haiku.
Wg niego „ utwór w formie jednego zdania lub trzech
niezależnych elementów, to jeden z podstawowych błędów
haiku.”
Haiku powinno składać się z krótszego zdania
(nazywanego fragmentem)
I dłuższego zwanego frazą. Jeśli dobrze rozumiem Aszu,
w twoich obrazach występują po trzy niezależne
elementy.
Jeśli zamiast
„Piana na wodzie
lśnią srebrne błyskawice
łopoczą żagle” napisałbyś
„Piana na wodzie
- w świetle srebrnych błyskawic
łopoczą żagle”
To wymogi formy byłyby (chyba) spełnione.
Miłego dnia:)
No proszę, Juz ci nie uwierzę, że nie potrafisz krótko
pisać :) :)
Piękne haiku!
Pozdrawiam Majowo :*)
☀
bardzo dobre haiku, ostatni zwłaszcza :-)
I jak Cię nie chwalić? Bardzo piękne haiku.
A wszystko w burzowym "klimacie"...
Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)
taka burza i oberwanie chmury przemoczy każdego do
gołej skóry... a w piątek w Łodzi tak właśnie było, że
się aut kilka i tramwaj topiło, pozdrawiam i życzę
miłego, słonecznego dnia :)
Świetne haiku Andrzeju.Miłego dnia.
Hej:-) Andrzeju:-)
Super Andrzeju
Widzę, że haiku Ci się podoba
Mnie bardzo, tylko nie potrafię:-)
Miłego dnia:-)
Krótko, obrazowo, ładnie, + i miłego poniedziałku