By sen.....
Budzi się.
Wciąż pamieta ten sen
nawiedza ją co noc.
Lecz ona...
Właśnie ona?
Rozpamiętuje się w smaku jego ust
dotyku ciepłych ramion
i wciąż marzy
by jej sen
ziścił się....
autor
Carol
Dodano: 2005-02-03 15:12:46
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.