być szarą i rzeczywistą
nie zabierać głosu
nie krzyczeć
wargi zagryzać
zobojętnieć
w nic konkretnego nie patrzeć
umrzeć w czasie
bez ekstesów
ze starości lub na raka
w domu starców
w swoim domu
nie narzucając się nikomu
w tle przebywać
i nie palić
chleb kupować
centralnym grzać
wyborczą czytać
nie pisać wiele
o listach zapomnieć
wzruszać ramionami
siedzieć cicho w kolejce
gaduły ignorować
niczego pewnym nie być
do pociągów nie wsiadać
do teatru nie chodzić
pić z umiarem
a najlepiej udawać, że pić
rano i wieczór herbata
tytuły klasyków znać
w tle puścić radio
czasem łapówkę dać
i na czerwonym przejść
przeklnąć raz czy dwa
księdza przyjąć po kolędzie
pojmować zdaniem
'niech tak będzie'
świat
skłamać czasem
ziemniaki obrać
po bracie buty brać
do roboty iść
ponarzekać na nią
i (dlaczego nie?) kraść
do mięsnego iść
czasem w karty grać
przy kieliszku czystej
przeciętną być
nie rzucać w oczy się
być szarą i rzeczywistą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.