Była sobie kura
z serii: bajki dla większych dzieci.
jaki był taki był ale lubił jak wyglądała
dobrze
to jedno jeszcze ma do dzisiaj co po nim
zostało
wypierzone futro, delikatny makijaż
i moralny kac po spieprzonej połowie
życia
bez perspektyw że ktoś drugą jeszcze
przysłodzi.
nerwowe sytuacje stwarzał wyłącznie sam
za to nigdy nie zapominał dzielić się nimi
z bliźnimi.
szczodry chłopak. bez jakichkolwiek
skrupułów
owijał wszystkich wokół wskazującego
palca
środkowy służył do nawigacji w razie
niepewności
lądowanie miał zawsze miękkie i spadał
celnie
w wypielęgnowane pieczołowicie gniazdo
nawet złote jajka które codziennie znosiła
miały według jego skali wartość tombaku
gdy nauczyła się wyżej fruwać wszystko
stało się proste
Staż ja nazywam się szarman i pisze jak szarman! Nie pytam czy Twoja kura siedzi na gnieździe więc nie nazywaj mnie wyzwoloną i oceniaj wiersz a nie rób aluzji do mnie.
Komentarze (32)
"Jaki był taki był, ale lubił jak wyglądała dobrze" Od
pierwszego wersu bajka intryguje nie tylko językiem,
oryginalną formą, ale także przedstawionym tematem,
który jak na bajkę wydaje się trudny. Nie dla Ciebie
Basiu. Niektórymi zwrotami wprost zastrzeliłaś. Np.:
"środkowy służył do nawigacji w czasie niepewności".
Na szczęście jak w dobrej bajce zakończenie
optymistyczne. :)
Pokazujesz realia codziennego życia. Wielu mężczyzn
niestety uważa siebie za pępek świata i tu załamuje
się równowaga w związku. Mądrze to ujmujesz w wierszu.