Byłaś...
https://www.youtube.com/watch?v=A_I2TSZERKI "Każdy zakochany jest poetą." - Platon.
Byłaś słońca lodem,
więc kapało chłodem.
Byłaś iskrą w lesie,
żar ognia co niesie.
Byłaś kroplą rosy,
chodzę po niej bosy.
Byłaś wiatrem płochym,
co czuje Twój dotyk.
Byłaś blaskiem gwiazdy,
przesiewasz szmaragdy.
Byłaś Wenus z Milo,
co czaruje chwilą.
Byłaś małą łezką,
nektaru łyżeczką.
Byłaś mgłą na bagnach,
chciała...więc opadła.
Byłaś nocną zorzą,
miraże co tworzą.
Byłaś złotym liściem,
polnej trawy kiścią.
Byłaś głosem ciszy,
ukłonem Aiszy.
Byłaś Nimfą w tańcu,
jak Twój uśmiech w tangu.
Byłaś też kochanką,
i serca bogdanką.
Byłaś wszystkim co mam,
czy ja aby cię znam?
Kim zatem nie byłaś?
czego nie zrobiłaś?
Kiedyś...obiecałaś,
lecz mnie nie zabiłaś.
"Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości." - Marek Hłasko.
anula-2
Komentarze (155)
A rymy z kapelusza!!!!
Arku a Ty Swoje mam Cię wybuczeć jak na Legii?
nie dziękuj :)
jestem pod wrażeniem rymów. skąd je bierzesz?
lodem/chłodem
lesie/niesie
rosy/bosy - ten ładny
gwiazdy/szmaragdy
zorzą/tworzą
mam/znam - ten subtelny
Madziu zapewniam nie jest czasem przeszłym, ma się
dobrze, nawet dużo lepiej ode mnie. Ale jak wiesz to
nasza męska przypadłość. Marzyć o dobrych czasach
i czekać....Pozdrawiam cudownie z uśmiechem.
Anulo, nie musisz się odwdzięczać - piknie piszesz -
byłaś - zrobiłaś - obiecałaś - zabiłaś -
ładne też -
łezką/nektaru łyżeczką -
Jote - Może liczka nie ujrzałem, cierpiętnika
księdza miałem, mama także pilnowała bo o cnotę
mą się bała.
Cudownie dziękuję za wgląd i pozdrawiam z humorem.
Dziękuję Basiu za miły uśmiech odwzajemniam się
podobnym
i całuję rączki w niedzielny wieczór. Najmilsze
pozdrowienia
przesyłam.
bo pewnie napiszesz jakiś banał z banalnym linkiem
albo - nie zaglądaj :)
zajrzyj piękny brodaczu :):):)
Anulo - czwarty czy piąty wiersz, jak do mnie nie
piszesz. taka przepaść twórcza między nami?
Była każdym z kolorów i tylko to męczy
że dzisiaj jest tylko czasem przeszłym
To taka słodka tajemnica, nigdy nie ujrzałeś
prawdziwego lica.
Pozdrawiam
Świetny:)