Byłeś
Nie prosiłam
o gwiazdkę z nieba
a Ty nie obiecywałeś
złotych gór
miałam Cię tak mało
bo sądziłeś że jesteś żeglarzem
a ja tylko przystanią...
miłą, cichą i przyjemną
ale na krótko
powiedziałeś że odchodzisz
chciałeś podarowac ostatnią noc
ale nie mogłam...
bo jacy bylibyśmy gdy wzeszło by
słońce...?
2007
autor
SallyWallis
Dodano: 2009-12-10 15:23:30
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo ładnie napisane ale i smutne.. Ciekawie;-)
Pozdrawiam!
Ciekawy i wartościowy przekaz.
Przelotna milość, widać, że została, ale tylko w
jednym sercu :)
ładnie napisane ....pozdrawiam
świetny wiersz, jestem pełna podziwu. Jakoś bliskie
jest to memu sercu. Duży +
to smutne - ale i tak bywa cóż samo życie -miłość bywa
bezlitosna -ładny wiersz-pozdrawiam
Smutny wiersz,a zarazem ładny gratuluję.