Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A było tak ...

Ostatnio było chyba zbyt poważnie i smutno, a za oknem taka piękna wiosna i niedługo zakwitną bzy.

Wyruszam więc z naręczem róż
By zręcznie Cię powzruszać móc
Któż jednak to przewidzieć mógł
Że gdym tylko twój przekroczył próg
W twym oku zalśnił mi zamiast łez
Kuchenny nóż z napisem "stainless"

A było tak (co mi nie w smak)

Do drzwi twych gonię następnie dzwonie
Gdzie przy winogronie
Biały bez do mnie rozsiewa wonie
Lecz cóż to cóż w twych oczach płonie tu zamiast łez
Wyciągasz dłonie i.... ten napis grozi mi - „stainless”

Schowany cały już bardzo mały za wiecheć róż
Pośpiesznie swój kieruje krok wprost za ten bez
Bezsensem jest postawa ma no ale cóż
Któż jednak to przewidzieć mógł, że zamiast łez
Za bukiet róż ty we mnie nóż
Kuchenny nóż z napisem „stainless”

PS
Od dziś bez opamiętania ja kocham bez.

autor

sam

Dodano: 2007-04-19 10:56:44
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

mariat mariat

No, a już się bałam, że z życiem nie ujdziesz, a Ty
nadal kochasz bez. Róznego rodzaju niespodzianki w
życiu są.
Co do wiersza, to trochę mi pokrzykująco brzmi.
Poprzednie łatwiej się czytało, ten taki jak raport
Gawrosza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »