Całujesz ją, nie mnie...
Dziś ją całujesz tak jak kiedyś mnie.
I tak jak mnie ją obejmujesz.
Tak samo odgarniasz włosy z jej twarzy.
I wszystkie piękne słowa do niej
kierujesz...
Ona ma takie włosy jak ja...
Pamiętasz, jak się nimi bawiłeś?
Nawet ma uśmiech taki sam.
Więc czemu mnie dla niej zostawiłeś?
Dziś ona siedzi na twoich kolanach,
i cieszy się, że wygrała.
Dziś ona ma, co kiedyś ja miałam.
Wielokrotnie się ze mnie śmiała...
Ona patrzy na ciebie jak ja,
i tak jak ja cię obejmuje.
Ona się przegląda w moich łzach.
Na moich oczach cię całuje...
Patrzę na was przez okno i płaczę.
Płaczę, bo mogłam na jej miejscu być.
Teraz ona jest szczęśliwa,
a ja mogę tylko o tobie śnić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.