Cel...
życie to kilka tyknięć zegara
parę ziarenek piasku w klepsydrze
kilka kropel rosy...
wiatr pcha do kresu
słońce coraz słabiej się śmieje
gwiazdy powoli kryją się za nocą...
każdy krok- sacrum
każda chwila- pomnik chwały
każde słowo- tyrtejski poemat...
coraz bliżej do gliny
do matki ziemi
do materii...
to co zostanie to pióro i pergamin
to pamięć we wnętrzu przyjaciela
to ogień, który na nowo rozniecą
gdy
zrozumieją ...
Komentarze (5)
ciekawe intrygujące słowa.. ciekawe spostrzeżenia...
niezłe...
ja rozumiem !świetny wiersz
Życie jest niezrównane.. nigdy sie go do konca nie
opisze, a Tobie udalo sie to calkiem nieźle:)
Bardzo ładnie to opisałeś/aś ;)
"życie to kilka tyknięć zegara"
na prawdę bardzo mi się podoba ;)
piękne metafory, piękny wiersz