Cena postępu
Młody rolnik z Łowicza
jedną krówkę hodował,
nieźle przy tym zarabiał
przyszłość przed nim różowa.
Poił, karmił codziennie,
dojąc pieścił rękoma
dużo mleka dawała,
co dzień bardziej wesoła.
Idąc naprzód z postępem
kupił fińską dojarkę,
aby modzie hołdować
rzucił ścieżki utarte.
Mało mleka dawała,
smutnym wzrokiem błądziła,
chudła,smutnie ryczała,
będąc niczym maszyna.
Mimo że o nią zabiegał,
dając dobre kiszonki,
chęć do życia straciła
palców nic nie zastąpi.
Idol
Komentarze (5)
Reklama palców rolnika jak się patrzy:)
Powrót do przeszłości, jest w tym melancholia, tęsknię
do tamtych czasów:)
przepraszam za mój uśmiech ;)fajnie napisałeś :)
Od wibratora, choć ogromny i ryczy jak odkurzacz do
liści, lepsze wiadomo co.. :)Nie zawsze słowo "postęp"
oznacza lepsze.. M.
biedna zestresowała się..tak też bywa