Chandra
to nic
że chandra
rozbija się o szyby
pod sufitem dojrzewają myśli
a czas jak brylanty
spada słonym deszczem
pulsują dni
na rozległych ugorach
rozmywa się teraźniejszość
kurczą barwy
dogasa
i jak nie rozpaczać
kiedy stygnie
autor
czerges
Dodano: 2023-08-23 16:17:58
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
"Metafory robią robotę", jak napisała Mily... To
prawda, ale trzeba tak piękne metafory stworzyć i
wkomponować w wersy,
które cudownie płyną.
Świetny w treści i formie.
Pozdrawiam :)
Super pod każdym względem.
Miłego dnia życzę
Na szczęście gorszy czas mija i znów można się cieszyć
tym co jest.
Zauważyłam, że w czasie chandry powstają najlepsze
wiersze. Ty też tak masz?
Pozdrawiam miło i życzę udanego dnia ;-)
Po prostu pieknie
Pozdrawiam cieplutko
Metafory robią robotę!
Pozdrawiam :)
Metaforka wyszukana, a chadra zatacza coraz szersze
kregi.. ❤
na rozległych ugorach
rozmywa się teraźniejszość
Świetna fraza. Już pisałem kiedyś, że piszesz słowne
perełki.
Pozdrawiam :):)
Pięknie,
Tęsknota za innym jutrem, samo bez nas
nie przyjdzie,
a może temu podarować siebie bez reszty...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Miło przeczytać przed snem
Dobrej nocki życzę,bez chandry
Chandra ma wiele odcieni,
z podobaniem melancholii,
pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie.
Bardzo przyjemna chandra, jeśli chandra może taką
być;)
Pozdrawiam.
Bardzo przyjemna chandra, jeśli chandra może taką
być;)
Pozdrawiam.
Ten stan się udziela wszystkim :) Pozdrawiam i
przytulam :))