Chcąc inaczej
chcąc inaczej
patrz przed siebie
idź!
nie zważaj na przeszkody
cienie goniąc żwawe kroki
nie dościgną blasku chwały
śpiesz!
zapomnij o koszmarach
w których ciernie
wbite w oczy
przesłaniały słońce bólem
połamany
niepokorny
ale wstałeś
pewny marzeń
obiecanych
tuż przed świtem
idź!
wyzwalaj nędzną duszę
chcąc inaczej
tu - na Ziemi
*** po poprawkach ***
idź!
zapomnij o koszmarach
w których ciernie
wbite w oczy
przesłaniały słońce bólem
połamany
niepokorny
ale wstałeś
pewny marzeń
obiecanych
tuż przed świtem
idź!
wyzwalaj się od lęku
chcąc inaczej
tu - na Ziemi
Dzięki AS :)
Komentarze (6)
Jeżeli najsmaczniejsze owoce są na czubkach drzew to
Twój wiersz rośnie właśnie w tym kierunku. :) Więc
udanej uczty życzę
ważne przesłanie tego wiersza, to przede wszystkim...
idź i nie oglądaj się do tyłu, bo wspomnienia z
przeszłości często krepują nogi, pięknie!
mocny tekst, ale dlaczego tak słabo napisany początek?
praktycznie do skreślenia; zacząłbym wiersz od
"śpiesz" które zamieniłbym na "idź" (klamra z
końcówką); "nędzna dusza" też nie jest dobra -
proponuję "wyzwalaj się od lęku"; i dużo lepiej jest,
no nie?
siła bije z tego wiersza i wartości nabiera słowo
"człowiek" - mógłbyś wieść lud na barykady
Dlaczego tu jestem i...co przywiodlo mnie tu ,czemu
"tak" toczy się życie i pytań innych sto
...retorycznych bez liku ,co dnia ! Nie zważjąc na
guzy i zadrapania ...nieustannie wspinam się na
najwyzsze gałęzie na drzewie , liżąc rany ... i nie
mam zamiaru przestac nigdy ,bo tylko na czubkach
drzewa są najsmaczniejsze owoce:)
Jesteś mistrzem. Można o tym wielkim wydarzeniu
napisać w ten sposób jak to zrobiłeś Ty. Niby to samo
a jakże inaczej.