Scenki prawie erotyczne

Lepiej nie bede pisac z czym mi sie to kojarzy
:))))))))))))))) Stawiam plusik i serdecznie
pozdrawiam.

Chętnie przeczytałam i to z uśmiechem

Super... o kurcze !!! wystarczy ,że człowiek na
moment zejdzie ze sceny :), a tu... "scenki prawie
erotyczne ",o adrenalinę przyprawiają:) Dziś
postanowiłam rozebrać tylko połowę :) "Ubytek" ,na
czynniki pierwsze i jak na typową blondynkę
przystało:) ,syntezę rozpoczęłam od końca wiersza -
ukryłam służbowe i prywatne komórki (miałam odrobinę
problemu ze znalezieniem płata ...ostatecznie
zawinęłam je w płachcie -na byka :)))teraz trochę
poleżę ,pośpię i do reszty ....dojdę prawie
bezwiednie:)))))))

dobry text - pozostawia wrazenie - seksualne- rowniez
nazanczone brakiem komorki w jakimkolwiek placie -
podzialal przynajmniej na mnie +

Finezyjnie i z humorem. :) Pozdrawiam cieplutko.

Gratuluję.Pozdrawiam.+

Ale przewrotnie, jakie skojarzenia...

nabrałam się na te scenki...prawie

No, ja na dzień dobry się załapałam - scenki światne,
gratuluję pomysłów:) wykonanie, oczywiście, również do
pozazdroszczenia. p.s. "chcąc inaczej" faktycznie
lepsze po poprawkach:)

Trzymam kciuki(cały czas) i mam nadzieję,że ten brak
nie kryje w sobie nic złego.
Też tak chciałam opisać,ale chyba o takich sprawach
nie potrafię tak dostojnie...
Trzymaj się,pozdrawiam i ślę uściski...

Ciekawe bajki zaserwowałeś mi na dobranoc i jak tutaj
teraz zasnąć, ale muszę pochwalić za orginalność...
podoba mi się takie oddziaływanie na wyobraźnie ( a
bujną to ją mam...).

:):):) w pierwszym zapisałbym "w kilka sekund /
wkładam gacie" to ja tyle w sprawie niewymownych,
pozdrawiam:)

tak huncwot ma rację, prawie, prawie prawie, ale nie
zupełnie... i dlatego super:)))

kontrowersyjny:)az chce sie czytac:)

Na dzień dobry czy na dobranoc, ważne że z uśmiechem.