Chcę być przy Tobie
mojemu „małemu” wsparciu z nieba.
„Z Tobą, za krótko trwała godzina.
Twą twarz, rozświetlała wciąż wesoła
mina.
We wszystkim dobrze doradzałeś,
z każdej opresji wybawić chciałeś.
Smutki zrodzone rozdeptywałeś.
Teraz tak ciężko przyjąć to do siebie,
że nie ma już tutaj właśnie Ciebie.
Nie mogę ścierpieć decyzji, losu,
tego mocnego w me serce ciosu.
Odszedłeś.
Odszedłeś do nieba bram,
światło wiecznego życia wzięło Cię gdzieś
tam...
Płaczę teraz na Twoim grobie,
nie mogę zapomnieć na moment o Tobie.
Nie wiem, co dalej się ze mną stanie.
Tęskniąca, chcę być przy Tobie...
Kochanie.”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.