Chcę do Ciebie Panie
Straciłem już wiarę, straciłem już sens.
Jedyne czego pragnę, to z tej ziemi
odejść.
Bo szczęścia tu nie zaznam i jestem tego
pewien.
Nie potrafię już życ, chcę Panie do
Ciebie.
By tam przy Tobie życ i szczęśliwym być,
By tam przy Tobie kochac i kochanym być.
Nigdy w życiu prawdziwej miłości nie
zaznałem.
Ciągle samotnym po świecie się błąkałem.
Szukałem miłości, szczęścia, natchnienia
wiary.
I kiedy znalazłem, zrozumiałem, że to nie
mnie pisane.
Wszystko zatraciłem przez własne błędy.
I dziś nie potrafię się odnaleźć, jestem
niczym przeklęty.
Nie potrafię już dłużej udawac że nic się
nie stało.
Bo to co zrobiłem, chęc do życia mi
odebrało.
I z jednym życzeniem dziś idę do Ciebie Mój
Panie:
Zabierz mnie z tej ziemi, bo coś złego mi
się stanie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.