Chcialabym...
Chcialabym byc twego serca biciem
zostac twojego swiata odkryciem
pragne zostac twoimi oczami
rozliczyc sie z zycia troskami
Chce byc twoimi czulymi rekami
poznawac zycie twoimi palcami
pragne zostac ustami
zawieszona miedzy namietnosciami
Marze by byc twoim oddechem
zachlysnac sie zycia pospiechem
chce byc z toba calym
choc nie jestes mezczyzna doskonalym
Pozostaje w twych myslach ciepla i
rozgrzana
poczules moja miekkosc gdy snilam toba
otulana
w nozdrzach zapach kobiety poczujesz
wiem ze bylo nam dobrze i nic nie
zalujesz
Jestem twoim Przytulancem teskniacym
swoje serce i siebie ofiarowywujacym...
W podziekowaniu za kazda minute szczescia.. R
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.