Chciałabym...ze śpiewem ptaków...

Wiesz, ten wielki wóz z sianem może już przeżytek, ale
wszystko pozostałe chyba w zasięgu ręki? :))))

śliczny wiersz - przeczytałam jednym tchem - przywołał
wspomnienia z dzieciństwa - pozdrawiam:)

A ja czekam na Twój kolejny wiersz moja Sandruniu.
Pozdrawiam serdecznie.

Sentymentalne i miłe dla duszy wspomnienia :-)

Ten piękny wiersz przywołał mi wspomnienia z mojego
dzieciństwa...właśnie tak je pamiętam. Ach...

Ach te marzenia, a przyroda - przyroda jest piękna.
Pozdrawiam.

Piękne marzenia i wiersz.Przeczytać go to wielka
przyjemność.Pozdrawiam:)

Marzeń nikt nam nie odbierze, więc możemy marzyć do
woli. Piękna proza. Pozdrawiam :)

Cudowny wiersz:)
Miłego dnia Stello:)

Piękny wiersz . Cudownie się go czyta . Pozdrawiam .

Pięknie się rozmarzyłam czytając twój wiersz i dzięki
Tobie wróciły wspomnienia tamtych szalonych
dziecięcych lat gdy wszytko było pogodne radosne
Pięknie dziękuję Ci za to rozmarzenie
Serdecznie pozdrawiam życząc byś mogła znów wrócić w
świat dziecięcych lat chociaż we wspomnieniach :)
Pięknie dziękuję za wizytę i ciepły komentarz :)

Wspaniałe marzenia :)Od raz przypomniałem sobie swoje
dzieciństwo. Pozdrawiam

Ładna rozmarzona melancholia:)

nie spełnią się nigdy
z lat tamtych marzenia
cieszmy się że mamy
tak cudne wspomnienia:)))

pozdrawiam pięknie:)))

Też bym chciała wte wszystkie opisywane przez Ciebie
smaki się zanurzyć...
Myślę,ze posmakujemy chociaż ich cząstkę...:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dobrej nocy życzę:)