Chciałbym
Chciałbym by były tylko noce,
chwile północą by pachniały.
Ogarniać pejzaż faz Księżyca,
ubrany w srebro, zmatowiały.
Blask gwiazdozbiorów ułożony,
co w szybie stary zegar chowa.
Zaplatać gestem wskazówkowym,
zmieniając dźwięki sekund w słowa.
W siwej poświacie tulić serce,
bijące w rytmie pół jasności.
Kształtując promieniami wnętrze,
mej duszy w skrawki dojrzałości.
autor
voytek
Dodano: 2011-10-18 02:52:16
Ten wiersz przeczytano 2366 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Piękny wiersz...Gdybym mogła spełnić
czary,poprzekręcać te zegary...chciałabym,chciała
"zamienić dźwięki sekund w słowa"...Pozdrawiam
serdecznie...
wiersz dobry, rytmiczny...miły w odbiorze...piękne
nocne marzenia...pozdrawiam
Pewnie marzysz , uparcie i skrycie.Gratuluje,
piekne to twoje marzenia.
Pozdrawiam wiosennie z daleka.
Piękne masz marzenia...
Wiersz z przyjemnością przeczytałam..
ooo... ładnie :-) doskonale się czyta i taki niedosyt
zostaje w sercu...
Jest jawa i jest sen, a po nocy przychodzi dzień!
Pozdrawiam!
Tez bym tak chciala:)Wspanialy wiersz!!!!+++