Chciałoby się
życie
nie jest usłane różami
chciałoby się zatańczyć
z pragnieniami
ale ugrzęzły po kolana
w błocie
księżyc przeraźliwie
jasno świeci
wiatr wygrywa
smutną melodię
konary drzew straszą
jak upiory
tkwię w marazmie
ostatkiem sił próbuję
wyrwać się z letargu
przecież nie mogę być
niewolnikiem
fałszywego obrazu
w krzywym zwierciadle
słyszę radosny dźwięk
fortepianu
krew w żyłach pulsuje
siła muzyki
uwolniła nogi z uwięzi
same ruszyły w tany
Autor Waldi
Komentarze (18)
:)+
Dokładnie tak to w życiu jest.
no tak, tu zgoda - muzyka ma sobie tę siłę, że i
umarłego podnosi często.
Podobno muzyka to zawracanie głowy nogami ;-)
Pozdrawiam
idę spać ...
Zatrzymala mnie ta refleksja na dluzej....
Życie umie przeplatać nastroje, raz smutkiem zagarnie,
by za chwilę tańcem rozruszać
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
psytulam pozdrawiam
Waldku a co to za smutasy? Optymizmu garść
przesyłam;-) pozdrawiam
Taniec daje radość życiu... Pozdrawiam Cie Waldi i
życze miłego dnia :)
Muzyka ma moc niepojętą. Najgorsze chwile zamieni w
moc świętą.Można to odczuć. Pozdrawiam.
Ciekawe, czy dalej byś tańczył, gdybyś wiedział, że to
co słyszysz to fortepianowa transkrypcja Danse Macabre
Saint-Saënsa, ewentualnie Totentanz Lista...
Zgodzę się z Anią :-) oj Walduś wolę Cię w bardziej
radosnym wydaniu :-)
Czasami warto się zastanowić co nam daje dana postawa
czego jest wyrazem
Pozdrowionka miłego dnia
Bardzo dobra refleksja, czasami tak mamy, że wszystko
wydaje się szare, ale gdy zbierzemy siły, życie znów
staje się piękne.